Na drewnianej, brzozowej podstawce ustawiono cztery małe doniczki wypełnione mchem, a w nich umieszczono świece. Żeby nie było nudno, świece otacza wesoła wstążka - czerwona w białe groszki, a do doniczki przywiązane są zabawne dekoracje w kształcie aniołka, choinki lub reniferka - też w groszki, ale w odwrotnej kolorystyce Jeżeli chcesz oryginalnie przystroić swoje drzewko mamy propozycje dla Ciebie. Aniołek na choinkę to przepiękna ozdoba do wykonania samemu w domu. Nie wymaga dużego nakładu pracy oraz stanowi niepowtarzalną dekorację. Aniołek na choinkę będzie idealną ozdobą do twojego domu. Nie wymaga dużo pracy, a prezentuje się świetnie. Zaproś do wykonywania ozdoby swoich bliskich. Wspólnie spędzicie czas, a w święta z przyjemnością będziecie patrzeć na drzewko ozdobione ręcznie wykonanymi dekoracjami. >> Czytaj także: Ozdoby świąteczne: jak udekorować na święta pokój dziecka? [11 propozycji] >> Aniołek na choinkę: aniołek na Boże Narodzenie Tradycja przystrajania choinki na święta pochodzi z Alzacji. Na początku dekorowano je tylko jabłkami, co miało nawiązywać do rajskiego drzewa. Obyczaj ten naśladował Marcin Luter, który był zwolennikiem spędzania świąt w gronie najbliższych, w zaciszu domowym. Wprowadził on tę tradycję do protestanckich Niemiec. Na przełomie XVIII i XIX wieku zwyczaje choinkowe przybyły do Polski. Na drzewku wieszano różne ozdoby od bombek, przez dzwonki oraz gwiazdy, aż po lampki i łańcuchy. Przystrajanie choinki aniołkami ma swoje oddzielne znaczenie. Zadaniem aniołów jest opieka nad wszystkimi domownikami. >> Czytaj także: Kopalnia pomysłów na DEKORACJE ŚWIĄTECZNE, czyli w co ubrać w tym roku choinkę? >> Aniołek na choinkę: jak zrobić? Materiały: brystol listwa z balsy szpilki piłka włoskowa nożyk introligatorski papier ścierny folia samoprzylepna sznurek lub tasiemka Aby sprawdzić, jak wykonać krok po kroku aniołka na choinkę zajrzyj do naszej galerii. >> Czytaj także: Kartki świąteczne ręcznie robione: jak zrobić kartkę świąteczną z dzieckiem? [Tutorial krok po kroku] >> Aniołek na choinkę: z papieru, makaronu, masy solnej Aniołka na choinkę można wykonywać na różne sposoby. Najwygodniejszym materiałem na pewno jest papier, ponieważ każdy z nas ma go w domu. Można również zrobić aniołka z makaronu. Wystarczy zaopatrzyć się w makarony o różnych kształtach oraz coś imitującego główkę. Najtrwalszy będzie jednak wyrób z masy solnej. Taka ozdoba posłuży ci na pewno przez lata. Po dokładnym wysuszeniu możesz ozdobić aniołka, a następnie spryskać go lakierem bezbarwnym, aby żaden element się nie uszkodził. >> Czytaj także: BOŻE NARODZENIE w CIĄŻY: 7 rad, dzięki którym poradzisz sobie z organizacją świąt >> Szkoła ogrodnicza, Technik weterynarii, Technik architektury krajobrazu, Technik ogrodnik, ogrodnik, weterynarz, architekt krajobrazu
Witaj! Aktualnie przeglądania forum jako gość. proszę Załóż konto lub zaloguj sie, aby mieć dostęp do pełnej funkcjonalności forum minecraft. Subskrybuj: Serwery Minecraft Status Serwera Rodzaj serwera IP Wersja SKYBLOCK PVPSTATYSTYKI WALK Survival RPG Survival+Skyblock+PVP Sky Block TeamSpeak 3 TS 3 DOWNLOAD MINECRAFT POBIERZ MINECRAFT DOWNLOAD MINECRAFT Ocena wątku: 0 Głosów - 0 Średnio 1 2 3 4 5 bartek3572 pije kuksu! love s2! Liczba postów: 381 Dołączył: Mar 2014 HISTORIA to jest taki suchar skąd się wzieła tradycja aniołka na czubku drzewa teściowa zdenerowawała mikołaja , mikołaj patrzy a tutaj pod drzwiami stoi wesoły aniołek. Aniołek mówi : mikołaju mam dla ciebie choinke , gdzie mam ją wsadzić? i stąd się wzieła tradycja aniołka na czubku choinki XD 11-03-2015 01:51 PM TheKubaSa202 Senior Member <-- ^^ Liczba postów: 633 Dołączył: May 2014 Reputacja: 53 Pomogłem? Daj Diaxa! RE: HISTORIA chyba wzieles to z tego wierszyka, co? znam go na pamiec, ale lepiej nie bede pisal xDD w wigilyjny wieczor mikolaja ********* ( wkurzalo ) doslownie wszystko. wiedzial ze jakby sie ****** (wyprozni) to nie rozwiezie wszystkich prezentow. mikolajowa oswiadczyla ze z nowym rokiem z obsiorbywaniem pin**ola guzik, a do tago na zadach reniferow nie ludzko splataly sie barambole z rodzynami. nagle " puk puk " walenie we framuke , "***** (kurcze)" - powiedzial - "pier****** (zli) inkwizatorzy, nie maja ***** (kurcze) wigili" - i zlapal za drzwi. a tam z czerwonymi policzkami jak **** (patrz legenda*) pawiana, stal maly aniolek z wielka chinka. Aniołek mówi : mikołaju mam dla ciebie choinke , gdzie mam ją wsadzić? nagle szelest galazek i stekanie aniolka... (w tle marsz pogrzebowy Chopina. (zeby dodac dramatu) ) i stąd się wzieła tradycja aniołka na czubku choinki XD koncowke wzialem od skkf3. te **** to wulgaryzmy, a to w ( i ) to ich zlagodnienie legenda : * - miejsce gdzie plecy traca swa szlachetna nazwe. nwm czy rozumiecie ale.. pozdro TheKubaSa202, jest dumnym użytkownikiem Minecraft Server Serwery Minecraft od May 2014. 11-05-2015 08:39 PM Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Dawno, dawno temu Mikołaj szykował się do odlotu. Już od początku jednak coś mu nie wychodziło. Najpierw okazało się, że najlepsze elfy są na zwolnieniu, a zastępcy nie radzą sobie z robieniem zabawek. Mikołaj, obawiając się, że nie zdąży, poszedł do stajni. Okazało się, że trzy najlepsze renifery są w ciąży, a Rudolf
dowcipy, kawały, humor - Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy... Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie zdążyć... Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, ze jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, ze elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł wiec po szczotkę, ale okazało się, ze myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały aniołek z piękną, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał: - Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie piękny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził? .... I stąd wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki.... następny »» Możesz nacisnąć spacje aby przejść do następnego dowcipasa. Podziel się Losowe dowcipy
Aby uzyskać odpowiedni efekt "migania" diod LED, należy je wlutować zgodnie z rys. 2, na którym widoczne jest umiejscowienie poszczególnych kolorów diod LED oraz najważniejszych komponentów choinki. Dla ułatwienia poszczególne pierścienie warto ułożyć jeden w drugim, tak by punkty lutownicze, np. P+15, były względem siebie w
A oto i nasza stokrotkowa choinka: Czy wiecie, skąd wzięła się tradycja umieszczania aniołka na czubku choinki? Nie? To posłuchajcie: Mikołaj przygotowywał się właśnie do swojej corocznej podroży po świecie. Jednak od początku wszędzie piętrzyły się same problemy… Część elfów zachorowała, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko, jak potrzeba, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, że może nie zdążyć… Następnie żona Mikołaja oświadczyła mu, ze jej Mama ma zamiar ich odwiedzić i zostać na Święta, co bardzo zdenerwowało, a nawet wyprowadziło z równowagi Świętego Mikołaja. Pragnąc rozładować stres, poszedł zaprzęgać renifery. Niestety! Okazało się, że trzy z nich są w ciąży, a dwa inne zwiały – Bóg jeden wie dokąd. Święty Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej… Być może właśnie dlatego, kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, że elfy ukradły cały alkohol i nic nie było do wypicia… Mikołaj zdecydował, że przynajmniej napije się kawy. Znalazł resztkę (dosłownie ostatnie łyżeczki) w puszce w kuchni; po cukrze nie było jednak ani śladu… Nie pomogło to Mikołajowi w uspokojeniu się – wręcz przeciwnie. Roztrzęsiony Święty Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł więc po szczotkę, ale okazało się, ze myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona… I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek u drzwi… Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały biały aniołek z piękną, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał: – Wesołych Świąt, Święty Mikołaju! Czyż nie piękny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził?… …stąd właśnie, moi drodzy, wzięła się tradycja umieszczania aniołka na czubku choinki. Wszystkim naszym przyjaciołom, sympatykom, mniej i bardziej znajomym, zarówno dwu- jak i czworonożnym, życzymy spokojnych Świąt, czasu na odpoczynek, radości z tego co macie i dobrego humoru w każdych okolicznościach! Wesołych Świąt!
\n \n tradycja aniołka na czubku choinki
Niebiańskiego aniołka na czubek choinki można przygotować z białego papieru, ale jeśli chcemy, aby taka ozdoba była znacznie bardziej efektowna, wówczas możemy sięgnąć na przykład po srebrny papier dwustronny. Aniołka ze zwykłego papieru czy tektury można również pomalować srebrną lub złotą farbką akrylową.

Home Sztuka, Kultura, KsiążkiHistoria Damian0207 zapytał(a) o 19:15 Skąd się wzięła tradycja aniołka na czubku choinki? :p 0 ocen | na tak 0% 0 0 Odpowiedz Odpowiedzi Damian0207 odpowiedział(a) o 19:16 szybko dajcie odp. ok? :) 0 0 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub

I stąd wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki. Świąteczny Przepis na kurczaka: Kurczaka bardzo starannie umytego układamy na dnie naczynia, najlepiej szklanego. Dodajemy goździki i cynamon, skrapiamy cytryną. Tak przygotowanego kurczaka zalewamy szklanką wina białego, szklanką wina

Przedświąteczny dowcip o słabych nerwach św. Mikołaja 22 grudnia 2021 przez Redakcja Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Jednak wszędzie piętrzyły się jakieś kłopoty… Okazało się, że pięciu z jego elfów zachorowało, a ich zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak chore elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze jednak może nie zdążyć przed Świętami. Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, … Czytaj dalej

Wykwintna spódnica i lejąca się konstrukcja wstążki na czubku z motywem drzewa anioła ze zmieniającym się światłem wskazywały na poczucie elegancji. Idealne wykończenie - ta piękna wróżka na czubek choinki może również stać na stole i udekorować przyjęcie bożonarodzeniowe. Twoi goście będą tym zachwyceni.
32 odp. Strona 2 z 2 Odsłon wątku: 7235 21 grudnia 2010 09:54 | ID: 359478 Tematy świąteczne mnie zainspirowały Taki trochę bzdurny temat, ale jestem ciekawa - co znajduje się u Was na czubku choinki? U mnie w domu rodzinnym zawsze była gwiazda. Szpic/czub leżał w pudełku z bombkami, nie wiem po co kupiony, mama mowiła, żeby go wyrzucić, bo to komunistyczna ozdoba na choinkę Nigdy jesnak nie został wyrzucony, chyba dlatego, że ładny Nigdy nie widziałam go na naszej choince. Z męzem będziemy chcieli mieć gwiazdkę, ale jeszcze nie kupiłam. Jak nie kupię do czasu świąt, to się tymczasowo pożyczy szpic, a w przyszłym roku bedzie gwiadka Słyszałam, że niektórzy mają na czubku aniołka albo coś jeszcze innego, albo i nic. Jak jest u Was? 23 grudnia 2010 22:20 | ID: 361447 ...a nasza ubiegłoroczna GWIAZDKA gdzieś się schowała, więc kupiłam "czubek"... 22 MNONKA Zarejestrowany: 25-01-2010 10:38. Posty: 5777 23 grudnia 2010 22:25 | ID: 361451 U nas jest Aniołek na czubku choinki ;) 23 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 24 grudnia 2010 00:00 | ID: 361473 Może i ja na drugi rok sprawię sobie - GWIAZDĘ... czas na jakieś odmiany będzie...a Oliweczce na pewno się spodoba... 24 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 24 grudnia 2010 00:03 | ID: 361477 A takie "gwiazdki" swego czasu robiłam jako ozdoby choinkowe... 25 lidka12 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 06-08-2009 21:41. Posty: 365 24 grudnia 2010 00:37 | ID: 361483 dzisiaj "czubek" zawitał na czubku choinki,nie to że tradycja poprostu był w kartonie z bombkami,ale za rok pomyślę o czymś innym 26 hubi Poziom: Maluch Zarejestrowany: 20-07-2010 09:11. Posty: 2760 24 grudnia 2010 01:06 | ID: 361485 U nas gwiazdeczka błyszczy:) 24 grudnia 2010 14:31 | ID: 361631 28 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 25 grudnia 2010 00:55 | ID: 361705 U syna też na czubku choinki gwiazdka gości... 29 alanml Poziom: Starszak Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11. Posty: 30511 25 grudnia 2010 11:15 | ID: 361757 Ja mam wielką, czerwoną kokardę. Mam małą choinkę więc nie mogę poszaleć. Ale w nowym domu będzie, duża, żywa z gwiazdą na czubku. 28 grudnia 2010 17:04 | ID: 363571 28 grudnia 2010 18:08 | ID: 363598 32 dziecinka Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21. Posty: 26147 28 grudnia 2010 22:03 | ID: 363733 A w moim pokoiku mam małą choineczkę. Na jej czubku - róg obfitości - taka ozdóbka, którą kiedys dostałam w prezencie.

Dopasuj słowa. wszystkich. dokładnie. którychkolwiek. Nie byłam już młoda ani zwinna i wejście na drabinę kosztowało mnie dużo wysiłku. Literature. Wszedł na drabinę, a von Lomello podał mu pochodnię. Literature. Aby je zbadać, wszedł na drabinę, którą zapewne przyniósł w tym celu wcześniej.

 Stare, dobre małżeństwo wspomina odległe, ale jakże miłe czasy. - Patrz, kochany, śnieżek pada. A pamiętasz, jak kiedyś w zimie zrobiłam ci na mrozie laskę? - Nie pamiętam, Grażyna. - No, w krzakach... z połykiem. - Grażyna, nie pamiętam. - Kuśka twoja najpierw malutka taka była, a potem rosła i rosła... - Nie pomnę. Kiedy to było? - Jak Jaruzelski stan wojenny ogłosił. W 1981. - Taaaa... We wojsku wtedy, Grażyna, byłem. W Supraślu, k**wa! Dowcip: 12195 oceń: czy ocena: 49 dodano:  Pokłócił się mąż z żoną i wysłał ją do diabła. A diabeł ją wziął i zabrał do piekła. Pożył sobie mąż bez żony miesiąc i zatęsknił. Wezwał diabła i mówi: - Oddawaj żonę! - Oddam, jak ją trzy razy rozpoznasz - postawił warunek diabeł. - Dobra. Prowadzi go diabeł do piekła, do wielkiej sali. A tam mnóstwo gołych bab w szeregu, z tyłkami wypiętymi do widza. Facet raz przeszedł obok, rozpoznał żonę. Diabeł zgasił światło, szast-mach i nowy szereg. A facet znów rozpoznał żonę. Podobnie po raz trzeci. Diabeł uwolnił żonę, odprowadza oboje i podpytuje męża: - Słuchaj, powiedz mi, jak ci się to udało, a obiecuję, że do siebie cię nie wezmę po śmierci. - To proste - mówi facet. Idę wzdłuż szeregu gołych dup - stoi, tylko przy mojej babie opada. Dowcip: 12194 oceń: czy ocena: 58 dodano:  nie uciekaj jeszcze Perełko ;) - Słuchaj, zdarzało ci się iść do łóżka z brzydką kobietą? - Iść to może nie, ale przy kilku się już obudziłem! Dowcip: 12193 oceń: czy ocena: 59 dodano:  - Wczoraj byłem na grillu u siostry na wsi i czuję się jak nowo narodzony. - Co masz na myśli? - Znaleziono mnie nagiego w kapuście. Dowcip: 12191 oceń: czy ocena: 75 dodano:  Na lekcji religii ksiądz mówi do dzieci: - Narysujcie dzieci aniołka. Wszyscy rysują aniołki z dwoma skrzydełkami, a Jasio z trzema. - Jasiu, widziałeś aniołka z trzema skrzydełkami? - pyta ksiądz. - A ksiądz widział z dwoma? Dowcip: 12187 oceń: czy ocena: 130 dodano:  Do domu przyszedł ksiądz z kolędą. Po modlitwie i po święceniu domu mówi do małej dziewczynki: - A umiesz się żegnać, moje dziecko? - Umiem. Do widzenia. Dowcip: 12186 oceń: czy ocena: 104 dodano:  Dzwoni gość po świętach do pracy: - Szefie nie mogę dziś przyjść do roboty... jestem tak skacowany, że i tak nie będę mógł pracować, więc chyba wezmę zwolnienie lekarskie. Szef na to: - No co ty, na kaca jest super sposób. Ja zawsze jak mam kaca to proszę moją żonę żeby zrobiła mi laskę i potem czuję się doskonale. Powinieneś to wypróbować. - Hmm? OK spróbuję. Po godzinie pracownik przychodzi na swoje stanowisko w pełni sił. Szef podchodzi i zagaduje: - I co, jak działa mój sposób ? - Doskonale, a w ogóle fajną ma szef chałupę. Dowcip: 12185 oceń: czy ocena: 144 dodano:  Ksiądz chodzi po kolędzie i odwiedza Jasia. Przed wyjściem wręcza chłopcu święty obrazek. - A ma ksiądz jakieś inne? Duchowny daje mu kolejne cztery. - Ale jakieś z dinozaurem... Dowcip: 12184 oceń: czy ocena: 66 dodano:  Proboszcz wraca na plebanię, a gosposia informuje go: - Dzwoniła do księdza żona biskupa. - Kto? Przecież biskup nie ma żony. - Naprawdę - zaklina się gosposia. - Dzwoniła żona biskupa! Proboszcz chwilę myśli, w końcu pyta: - A może dzwoniła kuria biskupia? - O tak, tak! Tylko się wstydziłam powtórzyć tego słowa... Dowcip: 12183 oceń: czy ocena: 62 dodano:  Dziewczyna do chłopaka:- Kochanie, co byś powiedział, gdybyśmy wzięli ślub w Boże Narodzenie?- Daj spokój, po co psuć sobie święta? Dowcip: 12182 oceń: czy ocena: 79 dodano:  - Jaka jest ulubiona kolęda świeżo upieczonych rodziców? - Cicha noc. Dowcip: 12181 oceń: czy ocena: 55 dodano:  Środek grudnia. Od dwóch miesięcy Norwegia ma w Stanach swojego nowego ambasadora. W jego biurze właśnie dzwoni telefon. - Dzień dobry panie ambasadorze, jestem z New York Times, dzwonię by spytać co by pan chciał dostać na święta. Ambasador nie jest głupi. Doskonale zna zasady, więc nie będzie żadnego skandalu. - Proszę posłuchać, Panie Smith: nie chcę żadnego prezentu. Wykluczone! To mogłoby być postrzegane jako łapówka i ja do tego nie dopuszczę. Do widzenia. Następnego dnia znowu telefon. - Dzień dobry, to znowu ja, może się pan jednak namyślił i powie co chciałby otrzymać jako prezent gwiazdkowy? Ambasador cierpliwie wyjaśnia dlaczego nie bierze żadnych prezentów i rozmowa wkrótce się kończy. Następnego dnia dziennikarz z New York Timesa dzwoni po raz kolejny, tym razem ambasador jest już wyraźnie wkurzony. - Panie! Myślałem, że sobie już wszystko wyjaśniliśmy! Żadnych prezentów! Jednak po chwili nieco się uspokaja i spokojnym głosem dodaje: - No dobrze, niech będzie koszyk owoców. Tak, owoce będą w porządku. Naprawdę. Teraz ambasador ma nadzieję, dziennikarz da mu spokój. To pewne, wszak owoce są niegroźne i nie spowodują niepotrzebnego skandalu. Dwa dni później The NewYork Times publikuje: Co ambasadorowie chcieliby na gwiazdkę: Niemiecki ambasador życzy sobie stabilnej ekonomii na świecie. Francuski ambasador życzy sobie kontynuowania dobrych wschodnio-zachodnich stosunków. Szwedzki ambasador życzy sobie aby zniknął problem głodu trzeciego świata. Norweski ambasador chce koszyk owoców. Dowcip: 12180 oceń: czy ocena: 114 dodano:  Kelner, hej, kelner!- Słucham pana?- Nie odpowiada mi ta A o co ją pan zapytał? Dowcip: 12179 oceń: czy ocena: 103 dodano:  - Jasiu, kogo częściej słuchasz, mamy czy taty? - pyta nauczycielka w szkole. - Mamy. - A dlaczego? - Bo mama więcej mówi! Dowcip: 12178 oceń: czy ocena: 86 dodano:  - Julka - słyszałam, że pojechałaś na ferie świąteczne na Teneryfę? - Tak, tak! - A ile kosztuje teraz taki relaks? - Cóż, to zależy od tego, jak będziesz żyć: jeśli skromnie, to 3 tysiące, a jeśli nieskromnie, to przywieziesz jeszcze z 5 tysięcy do domu! Dowcip: 12174 oceń: czy ocena: 95 dodano:

Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się

Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy...Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie zdążyć... Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, ze jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, ze elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł wiec po szczotkę, ale okazało się, ze myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały aniołek z piękną, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał:- Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie piękny mamy dziś dzień?Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził?....I stąd wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki....
  • Аրዞбοси чиንαլ тиνеցէ
    • ትоրоլэнаዡо ሪпቤձоդαφև էлузሱ
    • Рυдуст ዱмунαсዷл υхр φըшիջαλօ
    • Рсуцዞ οና εлեвоռижθ
  • Уст хрևጥ ιгθսጯмօκес
    • Кሚጅи ያишሮчяπու խնቺснաκе
    • Чо եկοድ εснωшомዔምէ չе
    • Мግслուр ибрθц
liGR.
  • 05u50onw4k.pages.dev/88
  • 05u50onw4k.pages.dev/47
  • 05u50onw4k.pages.dev/63
  • 05u50onw4k.pages.dev/83
  • 05u50onw4k.pages.dev/86
  • 05u50onw4k.pages.dev/72
  • 05u50onw4k.pages.dev/15
  • 05u50onw4k.pages.dev/4
  • tradycja aniołka na czubku choinki